W zimowym klimacie - okna.
Zima budowie nie sprzyja, za to dlugie zimowe wieczory sa idealnym czasem na projektowanie, przemyslanie i kombinowanie. Na tapecie temat wielkosci i rozmieszczenia okien. Nasz kaprys no.1 to drzwi tarasowe uchylno przesuwne w salonie o wielkosci minimum 2,40m. Kombinacji bylo wiele, gdzie dokladnie je wstawic, tak by spelnialy swoja role, a pokoj dalej byl ustawny. Bo dlugich i burzliwych dyskusjach zdecydowalismy sie na usytuowanie ich na scianie poludniowej, z boku budynku. Inne okna w projekcie rowniez przeprojektowalismy.
Rysunek projektu tatusia gdyz sama poleglam w starciu ze skala i linijka:) Na rysunku widoczna jest elewacja boczna. Od strony kuchni dwa okna + drzwi tarasowe, dalej nasze uchylno przesuwne w salonie. Z tylu budynku, od strony wschodniej, w miejscu gdzie oryginalnie w projekcie znajduja sie drzwi tarasowe planujemy umiescic 3 duze okna. Na pietrze drzwi balkonowe i male okienko.
Zalozeniem naszego projektu bylo by balkon oslanial drzwi tarasowe oraz by pomiedzy drzwiami w kuchni i salonie bylo wystarczajaco miejsca na wstawienie stolu jadalnego.
Kolejna temat ktory zaprzata nam glowe to w jaki sposob oslonic drzwi wejsciowe do domku. Kombinowalismy z roznego typu daszkami murowanymi czy szklanymi, ale ciezko cos wymyslic tak, by architektonicznie pasowalo do fasady budynku. Jak na razie spoczelo na decyzji o cofnieciu drzwi wejsciowych i utworzeniu wneki kosztem zmniejszenia holu.
Heh...jesli tylko uda mi sie namowic tatusia zeby rozrysowal plan parteru w rzucie z gory to zamieszcze na stronce:) Moj rysunek bowiem nie trzyma zadnych proporcji i nie wiem, czy bez gigantycznych wyjasnien ktos bylby w stanie sie w tym polapac:)
sfsafa